Rzym, z jego kamiennymi placami, ekstatycznym tłumem na Piazza Venezia i szaloną pasją tłoczącą się w murach Stadio Olimpico, znów żyje nadzieją. Rankingi AS Roma z sezonu 2024/25 rozpalają wyobraźnię nie tylko fanów Giallorossich, ale i wszystkich, którzy śledzą calcio z wypiekami na twarzy. Po latach niepewności, zwątpień i wiecznego „prawie”, Roma Claudio Ranieriego wraca do piłkarskiego centrum wydarzeń – z większą intensywnością, głodem i odwagą niż kiedykolwiek wcześniej. W mieście, gdzie historia wylewa się z każdego kamienia, piłka znów pisze nową, odważną księgę.
Drużyna nie przypomina już rozchwianej kadry sprzed sezonu. Roma dziś to jedno ciało, jeden rytm, jedna myśl taktyczna. Nawet przy kontuzjach kluczowych ogniw – Paulo Dybali czy Devyne’a Renscha – nie widać załamania struktury. To Ranieri, wytrawny strateg i mistrz taktycznego balansu, nadał jej nową tożsamość. Gra Romy w systemie 3-4-2-1 pokazuje, jak zespół potrafi łączyć obronną dyscyplinę z ofensywną nieprzewidywalnością. Hummels wnosi niemiecką precyzję, Cristante rządzi środkiem pola z żelaznym spokojem, a Dovbyk… cóż, Dovbyk nie tyle strzela, co wręcz przecina powietrze na pół. Jego 11 goli to nie tylko liczba – to manifest skuteczności.
Statystyczne filary sukcesu
- 1.5 gola na mecz – Roma nie potrzebuje fajerwerków, by zdobywać punkty. Każdy strzał jest jak chirurgiczne cięcie.
- 12.7 strzałów – to znak zespołu, który nie boi się ryzyka, potrafi kreować i zaskakiwać.
- 56% posiadania piłki – drużyna kontroluje tempo, dyktuje warunki, zmusza rywala do reakcji.
- 4.5 rzutu rożnego – stali fragmenty to nie tylko formalność, ale przemyślany plan ofensywny.
- 1.8 żółtych kartek, 0 czerwonych – walka? Tak. Brutalność? Nigdy. Roma gra twardo, ale czysto.
AS Roma w tabeli Serie A
Pozycja | Zespół | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|
6 | AS Roma | 30 | 15 | 7 | 8 | 45 : 30 | 52 |
Na pierwszy rzut oka – szóste miejsce. Ale gdy przyjrzymy się bliżej, Rankingi AS Roma układają się w historię powrotu do elity. Roma ma tylko 3 punkty straty do piątej w tabeli Juventusu. Ale to właśnie Wilki wygrały aż pięć ostatnich meczów ligowych z rzędu, nie przegrywając od siedmiu kolejek. To marsz, który nosi cechy taktycznej dojrzałości i psychicznej odporności. Bilans 45:30 nie pozostawia złudzeń – Roma potrafi zdobywać gole, ale równie dobrze bronić przewagi. Na tle drużyn z czołówki wyróżnia się nie tylko skutecznością, ale też dyscypliną i mądrością boiskową.
Rzym gra – i marzy. Co napędza ten renesans?
- 13 meczów bez porażki u siebie – Stadio Olimpico to bastion, w którym przeciwnik ginie w szumie trybun.
- 5 domowych zwycięstw z rzędu – Roma nie pozwala na straty punktów na własnym terenie.
- 15 kolejnych meczów ze strzelonym golem – regularność to fundament sukcesu.
- Najwięcej goli między 61. a 75. minutą – Roma doskonale zarządza siłami i momentem ataku.
- Brak czerwonych kartek w sezonie – świadczy o dojrzałości i zdyscyplinowaniu drużyny.
Warto również odnotować, że mimo ograniczeń kadrowych (Saud Abdulhamid, Rensch, Dybala poza grą), Roma nie tylko nie traci impetu, ale zaskakuje głębią składu. Matias Soulé i Kone wnoszą młodzieńczą werwę, a doświadczeni Pellegrini i Cristante trzymają w ryzach rytm meczu.
Rankingi AS Roma to nie tylko statystyki – to zapowiedź czegoś większego
Zbliżające się starcie z Juventusem będzie dla Romy czymś więcej niż tylko ligowym sprawdzianem. To test dojrzałości, siły mentalnej i potwierdzenia, że ta drużyna naprawdę może walczyć o Ligę Mistrzów. Jeśli trend zwycięstw się utrzyma, Giallorossi nie tylko zamieszają w czołówce – oni ją przejmą.
Rzym wrze, Ranieri trzyma ster, a kibice znów wierzą, że Wilk nie będzie już tylko wspomnieniem wielkości z przeszłości. Rankingi AS Roma w sezonie 2024/25 to opowieść o przebudzeniu, ambicji i drodze ku świetności, która – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z rytmem – może zaprowadzić Wieczne Miasto z powrotem na piłkarski Olimp.