Data: 17 kwietnia 2025, Godzina: 21:00
Miejsce: Stadion San Mamés, Bilbao
W czwartek wieczorem serca kibiców z Bilbao i Glasgow zabiją mocniej. Athletic Bilbao, napędzany marzeniami o finale Ligi Europy rozgrywanym na własnym stadionie, zmierzy się z nieobliczalnym Rangers FC, który na europejskich wyjazdach potrafi zaskakiwać największych. Po bezbramkowym remisie w pierwszym meczu na Ibrox – wszystko jest jeszcze możliwe.
San Mamés – twierdza z marzeniami
Athletic nie tylko gra o półfinał – gra o historyczny moment, który może na nowo zapisać się w klubowych annałach. Po triumfie w Copa del Rey w zeszłym sezonie, drużyna Ernesto Valverde wie, jak smakują sukcesy, i sądzę, że właśnie ten głód trofeów jest ich największą bronią.
San Mamés nie jest zwykłym stadionem. To katakumby futbolowej pasji, gdzie 50 tysięcy gardeł może ponieść gospodarzy do wielkości. Tym bardziej że finał Ligi Europy odbędzie się właśnie tutaj. Moim zdaniem, to nie tylko dodatkowa motywacja – to wręcz obowiązek dla Basków, by zrobić wszystko, by w tym finale zagrać.
Rangers – nieugięci wojownicy z północy
Rangers nie przyjeżdżają jednak na wycieczkę. Mimo że w pierwszym meczu grali w przewadze przez większość spotkania, potrafili się obronić przed naporem Bilbao, a Liam Kelly wyrósł na prawdziwego bohatera, broniąc rzut karny i utrzymując wynik 0:0.
Nie zapominajmy jednak, że Szkoci mają nosa do meczów wyjazdowych. Strzelili gole w każdym z tegorocznych meczów poza domem w Europie – cztery bramki w Nicei, trzy w Stambule z Fenerbahce. Myślę, że drużyna znad Clyde’u może również znaleźć drogę do siatki w Bilbao. To zespół, który nie pęka.
Na co warto zwrócić uwagę?
- Athletic nie przegrał w ostatnich 6 meczach i nie przegrał żadnego z ostatnich 7 spotkań u siebie.
- Rangers pozostają niepokonani w 7 wyjazdowych spotkaniach.
- Obie drużyny regularnie trafiały w Lidze Europy – otwarty wynik sprzyja ofensywie.
- Athletic nie zdobył gola w ostatnich trzech meczach – jednak w ligowym meczu z Rayo przełamali się wyraźnie (3:1).
Tabela porównawcza: Aktualna forma drużyn
| Zespół | Pozycja w LE | Mecze (W-D-L) | Bramki | Forma (ostatnie 5) | Gole/mecz (dom/wyjazd) |
|---|---|---|---|---|---|
| Athletic Bilbao | 2. | 6-1-1 | 15:7 | L-W-L-W-D | 1.85 (dom) |
| Rangers | 8. | 4-2-2 | 16:10 | L-W-W-L-D | 1.85 (wyjazd) |
Obie ekipy prezentują solidny poziom, ale w mojej ocenie to Bilbao ma minimalną przewagę – zarówno pod względem formy, jak i przewagi własnego stadionu. Rangers jednak nie pękają na wyjazdach, a ich skuteczność ofensywna może odegrać kluczową rolę.
Na kogo warto zwrócić szczególną uwagę?
- Nico Williams – pięć bramek w ostatnich dziewięciu meczach dla klubu i reprezentacji. Szybki, błyskotliwy, nieprzewidywalny. Typuję, że ma szansę wpisać się na listę strzelców.
- Liam Kelly – młody golkiper Rangersów to żywa ściana w pierwszym meczu. Jeśli znów zagra na takim poziomie, może utrzymać Rangersów w grze do końca.
Typy na mecz Athletic Bilbao – Rangers
- Obie drużyny strzelą – statystyki wyraźnie to sugerują, a otwarty wynik z pierwszego meczu tylko wzmocni ofensywne zapędy.
- Wynik: Athletic Bilbao 2-1 Rangers – sądzę, że gospodarze wygrają, ale Szkoci postawią twarde warunki.
- Nico Williams strzeli gola w dowolnym momencie – jeśli ktoś ma odpalić w tej ofensywie, to właśnie on.
Ostatnie mecze – forma obu drużyn
Athletic Bilbao
- 3:1 vs Rayo Vallecano
- 0:0 vs Rangers
- 0:0 vs Villarreal
- 0:0 vs Osasuna
Rangers
- 2:2 vs Aberdeen
- 0:0 vs Athletic Bilbao
- 0:2 vs Hibernian
- 4:3 vs Dundee
Podsumowanie – kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia?
To będzie mecz na noże. Athletic zagra z sercem i pasją, Rangers – z dyscypliną i determinacją. Myślę, że kluczowa będzie jakość ofensywy Basków oraz to, jak poradzi sobie Kelly pod naporem gospodarzy. Typuję, że Bilbao wygra minimalnie, ale kibice mogą spodziewać się emocji aż do ostatniego gwizdka.
Chcesz więcej analiz z Ligi Europy lub moje typy na półfinały? Daj znać, a przygotuję kolejne materiały!
