Data meczu: piątek, 4 kwietnia 2025 | Godzina: 21:00 | Miejsce: Ewood Park
Blackburn pod ścianą – czas powiedzieć „dość”!
Kiedy jeszcze kilka tygodni temu Rovers byli realnym kandydatem do play-offów, wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Ale piłka nożna bywa brutalna. Seria sześciu spotkań bez zwycięstwa i tylko jeden punkt zdobyty w tym okresie sprawiły, że ekipa z Ewood Park spadła na 11. miejsce w tabeli, tracąc już pięć oczek do szóstego West Bromu.
W mojej ocenie, to ostatni moment, by złapać oddech i wrócić do gry. I choć forma Blackburn ostatnio rozczarowuje, zwłaszcza na wyjazdach, to u siebie nie są bezradni – w ostatnich sześciu meczach na Ewood Park tylko raz nie trafili do siatki.
Middlesbrough na fali, ale… nie na wyjazdach
Z kolei Middlesbrough przyjeżdża na teren rywala z wiatrem w żaglach – siedem punktów w trzech ostatnich meczach to rezultat, który z pewnością dodaje pewności siebie. Zajmują siódmą pozycję, z taką samą liczbą punktów jak West Brom (57), co oznacza, że są o włos od strefy barażowej.
Ale trzeba też spojrzeć na drugą stronę medalu – na 19 ligowych wyjazdów w tym sezonie, Boro wygrało zaledwie sześć razy. To nie jest bilans zespołu, który pewnie czuje się w delegacjach. I dlatego sądzę, że mimo lepszej ostatnio formy, ten mecz nie będzie dla nich spacerkiem.
Trzecie starcie – dwa zwycięstwa Rovers
Ten mecz będzie trzecim spotkaniem obu drużyn w tym sezonie. Co ciekawe, poprzednie dwa padły łupem Blackburn. I choć obecna forma gospodarzy pozostawia sporo do życzenia, to piłkarska historia bywa przewrotna – czasem to właśnie takie spotkania odpalają drużynę na nowo.
W moich oczach, to statystyczne „psychologiczne” zwycięstwo może mieć spory wpływ na morale zespołu Johna Eustace’a. Wiedzą, że potrafią ograć tego przeciwnika. Teraz tylko muszą to przypomnieć sobie na murawie.
Typy redakcyjne – na co warto zwrócić uwagę?
Obie drużyny strzelą gola – tak (BTTS)
Statystyki mówią same za siebie: Blackburn nie zachowało czystego konta od sześciu spotkań, a Middlesbrough strzelało w pięciu z ostatnich siedmiu wyjazdowych meczów, tracąc przy tym gole w sześciu z nich. Rovers z kolei zdobywali bramki w pięciu z ostatnich sześciu domowych gier. Dlatego moim zdaniem BTTS to najsolidniejsza opcja.
Dokładny wynik: remis 1-1
Myślę, że ten mecz ma wszystkie znamiona wyrównanego boju. Rovers, mimo trudnej sytuacji, powinni zdołać zatrzymać passę porażek – trzy z ostatnich czterech przegranych meczów rozegrali na wyjazdach, a u siebie prezentują się przyzwoicie. Middlesbrough w ostatnich ośmiu meczach wyjazdowych aż pięciokrotnie kończył spotkanie z jednym strzelonym golem, zdobywając w tym okresie łącznie osiem bramek. Typuję wynik 1:1, który odzwierciedlałby układ sił i aktualną formę obu ekip.
Co czeka nas na Ewood Park?
To będzie mecz pełen emocji, walki i – jestem przekonany – bramek. Blackburn gra o wszystko, Middlesbrough chce wskoczyć do strefy barażowej. Typowy mecz o „sześć punktów”, gdzie żaden remis nie zadowoli w pełni żadnej ze stron, ale paradoksalnie może być właśnie tym najbardziej prawdopodobnym rezultatem.
Dlatego sądzę, że kibice mogą szykować się na wieczór pełen dramaturgii. A jeśli jeszcze nie zaplanowaliście piątkowego wieczoru, to koniecznie zarezerwujcie czas na ten pojedynek – Ewood Park rozgrzeje się do czerwoności!
Podsumowanie moich typów:
- Obie drużyny strzelą gola – TAK
- Dokładny wynik: remis 1-1
Czy to będzie moment przełomu dla Blackburn? A może Middlesbrough wyśle sygnał, że nie żartuje w walce o awans? Odpowiedź poznamy już w piątek o 21:00!
