Data meczu: poniedziałek, 14 kwietnia 2025
Godzina: 21:00 (czasu polskiego)
Miejsce: Vitality Stadium, Bournemouth
W poniedziałkowy wieczór na południowym wybrzeżu Anglii dojdzie do pojedynku, który – moim zdaniem – może zadecydować o losach europejskich pucharów dla obu drużyn. AFC Bournemouth podejmuje Fulham i choć jeszcze niedawno ten mecz zapowiadał się jako starcie średniaków, to dziś – w mojej ocenie – to bitwa o marzenia. Marzenia o Europie, prestiżu i ogromnych pieniądzach.
Bournemouth – marzenia o Europie oddalają się z każdym meczem
Jeszcze kilka tygodni temu Bournemouth realnie liczyło się w walce o europejskie puchary. Dziś? Moim zdaniem – to już tylko gasnąca nadzieja. Zespół Andoniego Iraoli nie wygrał od sześciu kolejek ligowych, notując aż cztery porażki. Do tego doszło odpadnięcie z FA Cup oraz trzy kolejne przegrane na własnym stadionie. Trudno tu mówić o przypadku – forma spadła i to drastycznie.
W mojej ocenie zespół nie radzi sobie z intensywnym stylem narzuconym przez trenera. W końcówkach meczów brakuje świeżości, co pokazują liczby – Bournemouth traci aż 35% bramek między 76. a 90. minutą. A jeśli dodać do tego, że drużyna wygrywa tylko 12% spotkań, w których przegrywa u siebie 0:1, to mamy przepis na problemy.
Fulham – z Liverpoolu na południe z głową podniesioną
Z kolei Fulham jedzie do Bournemouth w wyśmienitych nastrojach. Pokonanie Liverpoolu 3:2 było czymś więcej niż niespodzianką – to był sygnał, że drużyna Marco Silvy chce czegoś więcej niż spokojnego środka tabeli. Aktualnie Fulham zajmuje 8. miejsce, tylko 5 punktów od strefy Ligi Mistrzów.
Drużyna gości prezentuje się znakomicie na wyjazdach. W sześciu ostatnich delegacjach strzelała średnio 1.47 gola na mecz, a w aż pięciu z nich padało więcej niż 2.5 bramki. Co więcej, Fulham wygrało trzy z tych spotkań dokładnie 2:1 – i to może być, moim zdaniem, bardzo ważna statystyka przed niedzielnym pojedynkiem.
Muniz i Evanilson – pojedynek snajperów
Nie będzie to tylko pojedynek dwóch drużyn – to będzie także starcie dwóch zawodników, którzy są w gazie. Z jednej strony Evanilson, który zdobył bramki w pięciu z ostatnich sześciu występów, w tym dublet z West Hamem. Z drugiej – Rodrigo Muniz, moim zdaniem jeden z cichych bohaterów tego sezonu. Ma na koncie cztery gole i asystę w pięciu ostatnich wyjazdowych meczach, a ogółem aż 6 z 8 trafień w lidze zdobył poza domem.
Dlatego sądzę, że jeśli ktoś ma przechylić szalę zwycięstwa na stronę gości – to właśnie Muniz.
To będzie mecz pełen goli
Analizując formę obu zespołów, trudno spodziewać się nudnego spotkania. Bournemouth straciło co najmniej dwa gole w każdym z ostatnich pięciu spotkań. Fulham zaś nie zdołało zachować czystego konta na wyjeździe od grudnia, ale nadrabia skutecznością z przodu.
Pięć z ostatnich sześciu meczów Fulham na wyjeździe kończyło się wynikiem over 2.5, a Bournemouth ma podobną serię. Myślę więc, że i tym razem padnie przynajmniej kilka bramek.
Porównanie aktualnej sytuacji drużyn
Statystyka | AFC Bournemouth | Fulham |
---|---|---|
Miejsce w tabeli | 10. | 8. |
Bilans (W-D-L) | 12-9-10 | 13-9-9 |
Bramki zdobyte / stracone | 51:40 | 47:42 |
Forma (ostatnie 5 meczów) | L-D-L-L-D | W-L-L-W-W |
Średnia goli na mecz (dom/wyjazd) | 1.55 | 1.52 |
Bez zwycięstwa od | 6 meczów | – |
Fulham prezentuje się stabilniej i bardziej ofensywnie. Bournemouth notuje wyraźny regres, a forma Muniza i skuteczna gra na wyjazdach przemawiają na korzyść gości.
Najważniejsze fakty meczowe
- Bournemouth nie wygrał od 6 meczów ligowych.
- Fulham wygrał 2 z ostatnich 3 meczów ligowych.
- Over 2.5 goli padł w 5 ostatnich meczach Bournemouth i 5 z 6 ostatnich meczów Fulham na wyjazdach.
- Bournemouth przegrał 3 ostatnie mecze u siebie – każdy 1:2.
- Muniz ma 4 gole i 1 asystę w ostatnich 5 wyjazdach.
- Średnia goli w meczach bezpośrednich to 3.6.
Moje typy na mecz Bournemouth – Fulham
- Fulham wygra 2:1
- Over 2.5 gola w meczu
- Rodrigo Muniz strzeli gola
Podsumowanie
To spotkanie może mieć ogromne znaczenie dla losów końcowej tabeli Premier League. Fulham przyjeżdża w lepszej formie, z większą pewnością siebie i bardzo skutecznym Rodrigo Munizem. Bournemouth natomiast wygląda na zespół, który stracił impet i potrzebuje resetu. W mojej ocenie – goście są faworytem i powinni wrócić z Vitality Stadium z kompletem punktów.
Typuję zwycięstwo Fulham 2:1. A Muniz? Znowu zapisze się w protokole meczowym.