Data meczu: poniedziałek, 31 marca 2025
Godzina: 21:00
Stadion: Balaídos, Vigo

Celta w natarciu. Europejskie puchary coraz bliżej

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że Celta znów będzie musiała drżeć o ligowy byt. Start sezonu pod wodzą Rafy Beníteza był katastrofalny, a widmo spadku wisiało nad Galicją jak ciemna chmura. Ale wszystko zmienił Claudio Giráldez.

Nowy trener tchnął życie w zespół, który od lutego zdobył aż 14 punktów w sześciu spotkaniach. Co więcej, Celta wygrała trzy ostatnie mecze u siebie i wygląda na to, że zespół zaczyna rozglądać się za miejscem w europejskich pucharach. I słusznie – sądzę, że z taką formą i skutecznością w ataku mogą tam realnie mierzyć.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że Celta ma czwarty najlepszy wskaźnik skuteczności strzałów w całej lidze. To nie przypadek – ten zespół potrafi zamieniać sytuacje na gole. A to w kontekście meczu z Las Palmas ma ogromne znaczenie.

Las Palmas – tonący, który jeszcze walczy

Zespół z Wysp Kanaryjskich znajduje się na zupełnie przeciwnym biegunie. Zaledwie trzy punkty w ostatnich dziesięciu meczach – to bilans, który mówi sam za siebie. W mojej ocenie Las Palmas gra futbol zbyt zachowawczy, a brak jakości w ofensywie sprawia, że każdy mecz to walka o przetrwanie.

Trener Diego Martínez stara się łatać dziury, jak tylko może, ale jego zespół stracił impet, który jeszcze jesienią pozwalał im grać z luzem i zaskakiwać rywali. Teraz to raczej ekipa, która stara się przetrwać i liczyć na łut szczęścia. Niemniej – w ostatnich trzech kolejkach zdobyli dwa punkty, więc jakaś iskra jeszcze tli się w tej drużynie.

Typuję: Obie drużyny strzelą. I to nie przypadek

Dlaczego sądzę, że BTTS – obie drużyny strzelą gola – to najlepszy wybór? Statystyki mówią jasno:

• W 3 z ostatnich 4 domowych meczów Celty padły gole po obu stronach.
• Las Palmas zdobyło bramkę w 10 z 14 wyjazdowych meczów – mimo że często kończyli z tylko jednym trafieniem.
• W aż 12 z ostatnich 13 bezpośrednich spotkań tych ekip padły gole dla obu drużyn.

To nie przypadek. Styl gry Celty, który zakłada ofensywne podejście, ale zostawia sporo miejsca z tyłu, daje pole do popisu nawet dla słabszego przeciwnika. Las Palmas nie imponuje, ale potrafi wykorzystać błędy rywala – a tych Celta u siebie popełnia, co pokazuje fakt, że tylko cztery razy zachowali czyste konto w czternastu meczach na Balaídos.

Moje typy na mecz: Celta 2:1 Las Palmas

Sądzę, że Celta ponownie wykorzysta atut własnego boiska. Ich gra wygląda dojrzale, a ofensywa pracuje na pełnych obrotach. Typuję zwycięstwo 2:1 dla gospodarzy – identyczne jak w poprzednim domowym spotkaniu z Leganés. Las Palmas stać na gola, ale to raczej maksimum ich możliwości w obecnej formie.

Podsumowanie – emocje gwarantowane

W mojej ocenie to będzie żywy, otwarty mecz z kilkoma golami. Celta gra z polotem, z wiarą, że może jeszcze namieszać w tabeli. Las Palmas z kolei – walczy o każdy punkt jak o życie. Dlatego uważam, że nie zabraknie zaangażowania, walki i bramek. Typuję: BTTS – TAK i Celta wygra 2:1.

Nie przegapcie tego meczu – poniedziałek, godzina 21:00. Zapowiada się gorący wieczór w Galicji!