Data i miejsce meczu: Niedziela, 27 kwietnia 2025 r., godz. 15:00 | San Siro

Kiedy w Mediolanie gasną światła miasta, a serca kibiców biją szybciej, oznacza to jedno – na San Siro szykuje się wielkie widowisko! Już w najbliższą niedzielę Inter Mediolan podejmie AS Romę w meczu, który może zaważyć na losach mistrzostwa Serie A.

Obie ekipy wchodzą w to spotkanie z zupełnie odmiennymi nastrojami. Inter, jeszcze niedawno marzący o historycznym triumfie na trzech frontach, w ostatnich tygodniach wyraźnie spuścił z tonu. Roma, pod wodzą doświadczonego Claudio Ranieriego, konsekwentnie pnie się w górę tabeli, zachwycając solidnością i dyscypliną taktyczną.

Inter na zakręcie – czy Nerazzurri odzyskają pewność siebie?

W mojej ocenie, to, co dzieje się ostatnio z drużyną Simone Inzaghiego, musi budzić niepokój wśród fanów. Porażka 0:3 z AC Milanem w Coppa Italia była jak zimny prysznic, a przegrana 0:1 z Bologną w lidze tylko dolała oliwy do ognia. Co więcej, Inter nie wygrał już od trzech spotkań, a przed nimi jeszcze arcytrudny półfinał Ligi Mistrzów przeciwko Barcelonie.

Patrząc na suche fakty – Inter nadal lideruje tabeli z 71 punktami, ale presja rośnie z każdym kolejnym dniem. Nerazzurri stracili też swoją domową nietykalność w meczach z dużymi rywalami – remisowali u siebie z Napoli, Juventusem i Bologną.

Co więcej, statystyki są bezlitosne: w ostatnich 8 meczach Inter stracił gola w każdym spotkaniu i nie potrafił wygrać żadnego z pięciu ostatnich starć z lokalnym rywalem Milanem. Dlatego sądzę, że forma Interu jest daleka od ideału na finiszu sezonu.

Roma – niepokonani od grudnia i gotowi na wielki cios

Z kolei Roma buduje swoją formę na fundamentach stabilności i skuteczności. Od połowy grudnia podopieczni Ranieriego nie zaznali ligowej porażki! W ostatnich sześciu spotkaniach zanotowali cztery zwycięstwa 1:0 i dwa remisy 1:1. Czy to nudne? Moim zdaniem – absolutnie nie. To pokaz dyscypliny, koncentracji i żelaznej konsekwencji.

Roma, mimo braków kadrowych – bez kontuzjowanych Dybali, Dovbyka, El Shaarawy’ego i dwóch obrońców – wciąż potrafi zachować balans między atakiem a obroną. Z takim podejściem sądzę, że mogą być dla Interu jeszcze większym zagrożeniem niż się wszystkim wydaje.

Porównanie formy przed meczem

Myślę, że choć Inter jest liderem, to obecna forma Romy sprawia, że ten mecz wcale nie ma wyraźnego faworyta. Jeśli miałbym wskazać drużynę z lepszą mentalnością na ten moment – moim zdaniem, jest to Roma.

Statystyczne smaczki przed spotkaniem

• Inter wygrał 20 z ostatnich 42 domowych spotkań z Romą, ale aż 13 razy padał remis!
• Średnia liczba bramek w ich pojedynkach to 2,6 na mecz.
• Roma zdobywała bramki w 18 kolejnych meczach.
• Inter strzelał gola w 13 ostatnich spotkaniach, ale w dwóch ostatnich ani razu nie trafił do siatki.

Typy na Inter – Roma

W mojej ocenie, szykuje się wyrównane starcie. Roma potrafi grać konsekwentnie, Inter jest pod presją, a dodatkowo ma głowę zaprzątniętą nadchodzącą batalią z Barceloną. Dlatego sądzę, że typ na remis lub wygraną Romy (podwójna szansa) ma naprawdę solidne podstawy.

Dodatkowo, biorąc pod uwagę skuteczność obu ekip w ostatnich tygodniach, typuję, że obie drużyny strzelą gola – taki scenariusz wydarzył się w aż 18 z ostatnich 20 meczów Interu i Romy!

Przewidywane składy

Inter Mediolan (3-5-2)

Martinez – Bisseck, de Vrij, Bastoni – Darmian, Barella, Asllani, Mkhitaryan, Dimarco – Lautaro Martinez, Taremi

AS Roma (4-2-3-1)

Svilar – Celik, Mancini, N’Dicka, Angelino – Cristante, Kone – Soule, Baldanzi, Saelemaekers – Shomurodov

Podsumowanie

Wszystko wskazuje na to, że kibice na San Siro dostaną w niedzielę spektakl pełen emocji. Inter walczy o utrzymanie pozycji lidera, Roma – o europejskie puchary. Moim zdaniem, to spotkanie będzie reklamą włoskiego futbolu w najczystszej postaci. Szykujmy się na dramaturgię, piękne akcje i może niespodziankę!

Mój końcowy typ: Remis 1:1. Ale w piłce nożnej niczego nie można być pewnym!